Skip to content Skip to left sidebar Skip to footer

Jarosław Makowiec wbiegł na Monte Cassino

W sobotę, 17 maja 2014 odbył się bieg na Monte Cassino, który był częścią uroczystości związanej z 70 rocznicą bitwy na Monte Cassino. To właśnie tutaj 70 lat temu żołnierze II Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa stoczyli decydujące zwycięskie starcie z oddziałami hitlerowskich Niemiec. W bitwie tej zginęło 1052 żołnierzy z Polski, którzy obecnie spoczywają na cmentarzu na wzgórzu Monte Cassino.

Aby uczcić poległych, każdy z uczestników biegu miał numer upamiętniający nazwisko jednego z żołnierzy. Trasa biegu liczyła 10 km i biegła z centrum miasta Cassino, wznosząc się krętą drogą zboczem wzgórza, aż pod klasztor opactwa Benedyktynów, gdzie była umiejscowiona meta. Bieg ten nie należał do łatwych, ponieważ był to typowy bieg górski, suma podbiegów wynosiła ponad 450 m. Kilka godzin przed startem zapowiadało się, że uczestnicy biegu będą pokonywać tę trasę w upalnym słońcu. Jednak aura tuż przed startem oszczędziła zawodników, ponieważ jak to w górach bywa, pogoda zmieniła się diametralnie, nad okolicami Cassino przeszła burza z opadami deszczu, które towarzyszyły biegnącym aż do końca tej imprezy.
Wśród ponad 1000 uczestników mieliśmy, swojego przedstawiciela. Jarosław Makowiec reprezentujący Fundację Wimed+ na mecie zameldował się z czasem 43 min. 13 sek., co pozwoliło mu zająć wysokie 43 miejsce, wśród międzynarodowej obsady. Jednak to nie zajęcie wysokiego miejsca było dla niego najważniejsze, a możliwość oddania hołdu poległym rodakom.
Dzień później w niedzielę na Monte Cassino odbyły się oficjalne uroczystości upamiętniające poległych żołnierzy.

Podsumowując cały wyjazd, warto przytoczyć sentencję wyrytą na jednym z cmentarnych obelisków w Cassino: Za naszą i waszą wolność my żołnierze polscy oddaliśmy Bogu ducha, ciało ziemi włoskiej, a serca Polsce.

Źródło: burzyn.pl