Skip to content Skip to left sidebar Skip to footer

Remis Tuchovii

Tuchovia zremisowała w meczu wyjazdowym z Lubaniem Maniowy 3 : 3 (2 : 3). Niewiele zabrakło podopiecznym Jacka Ropskiego, aby zdobyli 3 punkty. Bramki zdobyli: S.Stec 37 i 43 (obie z rzutów wolnych) i J. Ropski 40. Więcej ..

Lubań Maniowy – Tuchovia Tuchów 3-3 (2-3)
1-0 Ciesielka 12 – karny, 1-1 Stec 37, 1-2 J. Ropski 40, 1-3 Stec 43, 2-3 Bochnak 45, 3-3 Kij 70. Sędziował Wojciech Moskała z Wadowic. Żółte kartki: Firek, Babik, Krzywdziński – Bobak, Gawron, Różycki. Widzów 450.
Lubań: Zając 5 – Kij 6, Hełdak 5, Krzywdziński 5 – Ciesielka 6, Węgrzyn 5, Babik 5 (65 M. Bochenek), T. Bochenek 5, Firek 5 (60 Bryniarski) – Jandura 6, Bochnak 5 (46 Komorek 4).
Tuchovia: Żydowski 6 – Kotlarz 5, Różycki 5, Gawron 5, Bobak 5 (88 Ł. Ropski) – Ustijanowski 6 (76 Nalepka), J. Ropski 6 (63 Gierałt), Stec 7, Grzebień 5 – Okaz 5, Hudyka 5 (63 Sikora).
Bohaterem meczu był rozgrywający gości Stec. Nie tylko strzelił dwie bramki, ale był prawdziwym motorem napędowym swej drużyny. Świetnie rozgrywał piłkę, dzielił i rządził w środku pola. Festiwal strzelecki rozpoczął Ciesielka, który pewnie wykorzystał jedenastkę podyktowaną za faul na nim samym. Wyrównał Stec, po raz pierwszy popisując się mierzonym uderzeniem z wykonywanego z 25 metrów wolnego. Chwilę później błąd Węgrzyna bez litości wykorzystał J. Ropski, a za parę minut Stec skopiował swój wyczyn z 37 min. Jeszcze przed przerwą gospodarze zdołali wszak złapać bramkowy kontakt. Bochnak strzelił celnie z 20 metrów. W drugiej połowie na boisku nie oglądaliśmy już tylu fajerwerków. Padła tylko jedna bramka, za to bardzo dla gospodarzy istotna.