Rozważnie ze słońcem
Czerwiec jest miesiącem, w którym częściej korzystamy z kąpieli słonecznych. Za zarumienienie skóry odpowiadają promienie ultrafioletowe, których najwięcej dociera, kiedy słońce znajduje się w zenicie. Najszybciej opalamy się zatem około 20 czerwca, kiedy dzień jest najdłuższy. Słońce niesie wiele korzyści, ale nie należy też zapominać o zagrożeniach.
Nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV zwiększa ryzyko wystąpienia raka skóry. Najbardziej niebezpieczną formą tego schorzenia jest czerniak złośliwy.
– Niestety, jak wskazuje praktyka choruje na niego coraz więcej osób. Opalanie mnoży na skórze liczbę komórek barwnikowych i powiększa znamiona. Czerniak skóry powstaje właśnie ze znamion barwnikowych, które występują praktycznie u każdego człowieka. Pierwszym sygnałem ostrzegawczym powinno być zwiększenie się liczby nowych znamion, jak też powiększenie się lub zmiana koloru i kształtu już istniejących. Ten typ nowotworu występuje jako plama, grudka lub guzek o nieregularnych kształtach i brązowej lub czerwono-brązowej barwie – tłumaczy Jolanta Duch-Berger, lekarz dermatolog Centrum Zdrowia Tuchów.
Dlatego nie należy zapominać o kremach ochronnych. Nie używajmy kremów z filtrem niższym niż 20. Nie dają one skutecznej ochrony przed oparzeniami słonecznymi, czyli promieniami UVB. Natomiast częste przebywanie na słońcu bez okularów z powłoką ochronną może być przyczyną zapalenia spojówek oraz uszkodzenia siatkówki. Nadmiar promieni słonecznych może wywoływać alergie. Przesadne eksponowanie ciała na słońce przyspiesza starzenie się skóry, staje się ona szorstka i sucha, a zmarszczki głębsze. Ważną sprawą podczas opalania jest picie dużych ilości wody.
Jednak racjonalnie dozowane słoneczne kąpiele niosą za sobą także sporo korzyści. Umiarkowana opalenizna sprawia, że do organizmu trudniej przenikają bakterie chorobotwórcze. Światło słoneczne pomaga w zwalczaniu grzybów i drożdży. Podobnie jak wysiłek, słońce wpływa na zmniejszenie spoczynkowej częstotliwości akcji serca, przez co poprawia jego wydolność. Światło synchronizuje pracę naszego zegara biologicznego, który wpływa na wydzielanie hormonów, a zatem także na układ odpornościowy.
Więcej na temat wpływu słońca na organizm można posłuchać z rozmowie z prof. Paulinem Moszczyńskim – ekspertem Akademii Pacjenta Centrum Zdrowia Tuchów http://www.czt.com.pl/akademia-zdrowia-art,281,0