Skip to content Skip to left sidebar Skip to footer

Hubertus 2013

W sobotę 26 października 2013 roku odbędzie się, po raz kolejny w naszej okolicy, impreza na cześć patrona koniarzy, leśników oraz myśliwych – św. Huberta.

Impreza rozpocznie się zbiórką o godz. 9:00 na ulicy Długiej (przed stawami). Na godzinę 9:30 zaplanowany jest wyjazd uczestników w teren (w ramach krótkiej rozgrzewki przed pogonią za lisem).

W trakcie przejazdu, ok. godz. 10:00, jeźdźcy i powozy zawitają na tuchowski rynek, by następnie udać się w kierunku Karwodrzy – docelowego miejsca gonitwy.

Ok. godz. 13:00, na „łąkach dworskich” (pola w sąsiedztwie Domu Pomocy Społecznej) odbędzie się pogoń za lisem oraz zabawy i konkursy zręcznościowe.

Udział w tegorocznym Hubertusie zapowiedziało ok. 40 uczestników.

Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych gonitwą w sobotę do Karwodrzy!

Tekst: Wiktor Sajdak

Co to jest „Hubertus”?
„Hubertusy”, bo tak potocznie nazywa się te biegi, są symboliczne. Nie ma psów, a lisem jest jeden z jeźdźców z przypiętą do lewego ramienia lisią kitą. Można też kitę ukryć w określonym rejonie (np. pod konarami drzew) i wtedy zabawa polega na jej odnalezieniu (tzw. “lis szukany”).

Zasady
Nieważne z jaką formą Hubertusa mamy do czynienia, musimy pamiętać, że jest to święto, a to zobowiązuje do przestrzegania kilku podstawowych zasad.

Pierwszą z nich jest zadbanie o odpowiedni strój jeźdźca. Może być klasyczny myśliwski – czerwony frak, biała koszula, biały żabot lub krawat, białe bryczesy, czarne buty z brązowymi mankietami oraz irchowe rękawiczki. Na głowie obowiązkowo toczek! Może to być również strój taki, jak na zawodach jeździeckich. Jednak najważniejsze jest, aby był to strój odświętny.

Koń w taki dzień powinien być zadbany bardziej niż zwykle – to druga zasada. Dla podkreślenia wielkości tego święta można np. wpleść mu w grzywę wstążeczki lub zapleść warkoczyki. Należy również bezwzględnie dbać o bezpieczeństwo konia i jego komfort, gdyż to dzięki koniom jeźdźcy tak miło mogą spędzać czas.

Zasada trzecia, to przestrzeganie regulaminu biegu. Sprzyja to dobrej atmosferze podczas całej zabawy i pozwala uniknąć nieprzyjemnych wypadków. Każdy bieg prowadzi master i nikt nie może go wyprzedzać, na końcu jedzie kontrmaster, który pomaga utrzymać porządek jazdy. Jeźdźcy muszą przestrzegać wcześniej ustalonego szyku jazdy, aż do momentu rozpoczęcia gonitwy za lisem. Niedopuszczalne jest zajeżdżanie drogi innym czy najeżdżanie na jadącego przodem jeźdźca.

Kolejna bardzo ważna zasada, to bycie dżentelmenem. Na przykład, o ile nic tak nie podnosi atmosfery jak odrobina mocniejszego trunku, o tyle nic jej nie psuje tak, jak jego nadmiar.

Tekst: Dorota Walaszek (Piątek), Magdalena Piątek