Skip to content Skip to left sidebar Skip to footer

Jarmark wielkanocny w Lubaszowej

W Niedzielę Palmową licznie zgromadzeni parafianie uczestniczyli przed kościołem św. Gerarda w Lubaszowej w prezentacji palm przygotowanych przez rodziców wraz ze swoimi dziećmi.


Kliknij, aby obejrzeć fotorelację. Fot. Wiktor Chrzanowski

Po poświęceniu palm i procesji wokół kościoła mieszkańcy wzięli udział w eucharystii pod przewodnictwem proboszcza parafii o. Michała Reinke CSsR, w czasie której nowicjusze czytali opis Męki Pańskiej. Pięknie ozdobione palmy napełniły świątynię wielokolorowym blaskiem.

Po mszy św. na placu kościelnym odbył się jarmark wielkanocny, po raz pierwszy zorganizowany w Lubaszowej. Jego inicjatorami byli: proboszcz parafii św. Gerarda, koło gospodyń, radny i grono pedagogiczne Szkoły Podstawowej im. Batalionu AK „Barbara” w Lubaszowej.

Na początku rozstrzygnięto konkurs na najpiękniejszą palmę rodzinną. Spośród kilkudziesięciu palm pierwsze miejsce otrzymały 3 rodziny: Agnieszki i Piotra Skrobotów, Katarzyny i Jana Witków oraz Marii i Mirosława Wiśniowskich. Główną nagrodą ufundowaną przez o. proboszcza będzie udział tych rodzin w pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Piękne nagrody otrzymały też rodziny, których palmy zdobyły drugie i trzecie miejsca, zaś dla wszystkich przygotowano nagrody pocieszenia. Fundatorami nagród oprócz o. proboszcza byli: koło gospodyń w Lubaszowej, burmistrz Tuchowa i dyrektor Domu Kultury w Tuchowie.

Podczas jarmarku zaprezentowano piękne dekoracje i ozdoby świąteczne, m.in. pisanki i baranki wielkanocne. Kobiety i panowie w strojach regionalnych częstowali mieszkańców wielkanocnymi wypiekami, różnymi przysmakami i potrawami regionalnymi. Jak się okazało, największą popularnością cieszył się żur proboszcza. Podczas jarmarku można było również złożyć datki na akcję „Buty dla dzieci z Afryki”.

Ideą jarmarku było przybliżenie rodzinnych tradycji związanych z Wielkanocą oraz integracja społeczności lokalnej. Organizatorzy chcieli podkreślić, że słowa „Hosanna Synowi Dawidowemu” można dziś przełożyć na rozwijanie międzyludzkiej solidarności oraz przygotowanie choćby czegoś drobnego i podzielenie się tym z bliźnim. „Tego u nas jeszcze nie było” – można było usłyszeć pośród zgromadzonych mieszkańców Lubaszowej. Zaś jedna z parafianek pod koniec jarmarku powiedziała: „Żyję już 90 lat, ale jeszcze nie widziałam, żeby tak pięknie świętowano Niedzielę Palmową”.

o. Sylwester Cabała CSsR

Źródło: www.lubaszowa.pl