Skip to content Skip to left sidebar Skip to footer

Młodzież z Tuchowa w Turcji

Za nami kolejna wymiana międzynarodowa w związku z realizacją projektu I CHANGE współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach programu Erasmus plus.

W dniach 24.09 – 02.10.2017 r. młodzież i nauczyciele z czterech krajów: Francji, Hiszpanii, Turcji i Polski spotkali się w czarnomorskiej miejscowości Samsun, gdzie znajduje się turecka szkoła partnerska. W wymianie wzięło udział pięcioro uczniów Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Tuchowie: Magdalena Pindera (3c), Justyna Mucha (3c), Jakub Pypeć (2b), Patryk Stefan (2a) i Piotr Zych (2b) pod opieką Lucyny Ryndak i Iwony Sandeckiej.

Każda wymiana ma inny temat wiodący. Tym razem to: azyl i pomoc humanitarna w poszczególnych krajach partnerskich. Jest to kwestia szczególnie bliska Turcji z uwagi na jej sąsiedztwo z Syrią.
Zajęcia w szkole to również praca nad finalnymi produktami projektu. Tradycyjnie w grupach międzynarodowych uczniowie wypracowali kolejną część komiksu i broszury informacyjnej, dotyczących historii, kultury i religii Turcji.

Pobyt w Turcji dostarczył wszystkim uczestnikom niezapomnianych wrażeń. W Vezirkopru płynęliśmy kanionem SahinkAya, zwiedziliśmy Amazję i bajeczną Kapadocję. Kilkudniowy pobyt pozwolił nam poznać w pigułce kulturę Turcji, która – jak ktoś powiedział – stoi w rozkroku pomiędzy Europą i Azją. Stąd też, mimo dominującej religii islamu, wielu Turków żyje po europejsku. To ludzie bardzo gościnni, życzliwi i radośni.

Wymiany międzynarodowe to niesamowite doświadczenie i wspaniała okazja, żeby poznać nowych ludzi, zrozumieć ich i stać się bardziej otwartym na to, co inne. Myślę, że i tym razem właśnie tak było. Kolejna i ostania wymiana młodzieżowa odbędzie się już w marcu przyszłego roku w Polsce.

Relacja Magdaleny Pindery
Erasmus jest wspaniałym doświadczeniem. Wymiana do Turcji trwała od 24 września do 2 października. Podczas stosunkowo krótkiego pobytu w znacznym stopniu poznaliśmy ten kraj. Jak się okazało, odmienna kultura nie stawiała żadnych barier w nawiązywaniu nowych znajomości. Turcy okazali się bardzo otwarci, przyjacielscy, gościnni. Wprowadzili nas w nastrój sielankowego życia, gdzie czas płynie wolniej, a wszelakie zorganizowane plany nie istnieją.W ramach wycieczek odwiedziliśmy oddaloną o 400 km od Samsun Kapadocję, po drodze zwiedziliśmy Amazję. Udało nam się również płynąć kanionem SahinkAya w Vezikopru. Wycieczki te umocniły nas w przekonaniu, że Turcja skrywa wiele niesamowicie pięknych miejsc. Posmakowaliśmy również tamtejszej kuchni, całkowicie różnej od kuchni polskiej. Nie mogło oczywiście zabraknąć znanego z Turcji kebaba jak i słodkiego deseru – baklawy. Ważnym aspektem wymiany było podszkolenie języka angielskiego. Dni spędzone w szkole przy tworzeniu komiksów na pewno nam w tym pomogły. Tureccy koledzy zapewnili nam wiele niezapomnianych atrakcji, w tym paintball i dyskoteka pożegnalna na statku. Czas spędzony w Turcji uważam w pełni wykorzystany. Będę miło wspominać tę wymianę. Bez żadnych wątpliwości chciałabym to przeżyć raz jeszcze.

Relacja Justyny Muchy
W niedzielę 24.09.2017 r. rozpoczęła się nasza podróż do Turcji. Przygotowania do tej wyprawy rozpoczęliśmy już kilka miesięcy wcześniej. Liczne prezentacje, filmy, spotkanie z turkologiem miały przygotować nas do zderzenia z inną kulturą. Z niewielkimi obawami i niepokojem wyjechaliśmy do Warszawy na lotnisko im. Fryderyka Chopina, z którego wylecieliśmy do Turcji. Po ponad dwudziestogodzinnej podróży dotarliśmy do Samsun. Mimo wczesnej pory zauważyłam, że miasto tętni życiem. Niewyspani, ale z dobrym humorem i podekscytowaniem wybraliśmy się do szkoły, gdzie po krótkim powitaniu i zapoznaniu przystąpiliśmy do pracy. W 3-osobowych grupach tworzyliśmy komiks o tradycji i kulturze Turków. Wieczorem miałam okazję uczestniczyć w kolacji, na której spróbowałam typowo tureckich przysmaków. Nie wszystkie potrawy przypadły mi do gustu, jednak desery i herbata podawana w tzw. tulipanach smakowały bardzo dobrze. Kolejne dni spędziliśmy na wycieczce w Amazji i Kapadocji. Wulkaniczne stożki, jaskinie, podziemne miasto zrobiły na nas wszystkich ogromne wrażenie. Również piątkowy wyjazd do Vezirkopru bardzo mi się podobała. Myślę, że nie tylko mnie Turcja zachwyciła niesamowitymi widokami i egzotyczną roślinnością. Sobotę i niedzielę spędziliśmy w uczniowskim gronie. Nasi tureccy koledzy zorganizowali mnóstwo atrakcji, m. in.: wyjście na paintball, ognisko na plaży, dyskotekę na statku. Podczas całego pobytu mogłam odczuć ich gościnność, otwartość, żywiołowość. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy- w niedzielną noc, ze łzami w oczach, opuściliśmy Samsun.

Relacja Jakuba Pypcia
Na ten dzień czekaliśmy prawie rok. 24 września rozpoczęła się nasza podróż do Turcji. Po pożegnaniu z bliskimi wsiedliśmy do busa, którym dotarliśmy na lotnisko Okęcie w Warszawie.
Ze stolicy wylecieliśmy do Stambułu – największego miasta i dawnej stolicy Turcji. Po kilkugodzinnym oczekiwaniu znów wzlecieliśmy w powietrze – tym razem do Ordu. Po szczęśliwym lądowaniu i odprawie przywitał nas Kurtulus Candan – koordynator wymiany.
Po przybyciu do Samsunu odebrały nas nasze tureckie rodziny, zaś Justyna i Magda z nauczycielkami zakwaterowały się w hotelu. Następny dzień, pomimo krótkiego snu, wymagał od nas przytomności – poniedziałek był czasem spotkania z wszystkimi uczestnikami, z którymi znaliśmy się dotąd tylko przez Internet. Po obejrzeniu szkoły przystąpiliśmy do pracy – naszym zadaniem było wykonanie komiksów, przybliżających turecką kulturę. We wtorek znów ruszyliśmy w trasę – tym razem cała grupa zwiedzała Amazję, miasto w kotlinie, gdzie zachowały się starożytne budowle. Potem skierowaliśmy się ku centrum kraju, do Kapadocji, uznawanej przez wielu za jeden z cudów świata. Późnym wieczorem dotarliśmy do hotelu. Nazajutrz mieliśmy czas wypełniony szczelnie przez niezliczone atrakcje tego regionu: od zwiedzania podziemnego miasta, w którym przed wiekami kryli się mieszkańcy tamtych terenów, przez wąwóz Goreme z księżycowym wprost krajobrazem i starożytnymi klasztorami chrześcijańskimi, kończąc na pracowniach ceramiki i kamieni szlachetnych. W środę wieczorem ponownie byliśmy w Samsunie.
Kolejny dzień był ponownie poświęcony pracy w grupach, nasi tureccy korespondenci nie szczędzili nam również atrakcji poza szkołą. Piątek był kolejnym dniem zwiedzania, tym razem pojechaliśmy do Vezirkopru, gdzie zwiedziliśmy meczety, po czym przesiedliśmy się na statek, na którym przepłynęliśmy przez malowniczy kanion, zalany wodami jeziora. Sobota i niedziela były czasem spędzonym w rodzinach, nasi przyjaciele zapewnili nam także m.in. grę w paintballa oraz pożegnalną zabawę na statku. W niedzielę wieczorem ze łzami w oczach musieliśmy pożegnać się z naszymi tureckimi rodzinami i wymiennikami. Dopiero wtedy uświadomiliśmy sobie, jak bardzo zżyliśmy się przez ten czas, jednak pocieszył nas fakt, że przynajmniej z niektórymi spotkamy się w marcu w Polsce. O północy bus zabrał nas na lotnisko, a Turcja żegnała nas ulewnym deszczem. Po kolejnym locie zaopatrzyliśmy się w ostatnie pamiątki ze Stambułu, po czym odlecieliśmy do Warszawy. W Tuchowie znaleźliśmy się tuż po zachodzie słońca.
Jesteśmy wdzięczni wszystkim, dzięki którym nasza wymiana była możliwa, w sposób szczególny paniom profesor mgr Lucynie Ryndak i mgr Iwonie Sandeckiej, które przez ponad tydzień robiły wszystko, aby było nam jak najlepiej i abyśmy jak najwięcej skorzystali z tego niezwykłego czasu. Ten wyjazd na zawsze pozostanie w naszej pamięci, wierzymy, że jeszcze nie raz odwiedzimy Turcję i naszych zagranicznych znajomych.

Relacja Patryka Stefana
Nasza przygoda rozpoczęła się niedzielnego poranka 24.09.2017. Pełni entuzjazmu wyjechaliśmy do Warszawy, skąd mieliśmy rozpocząć naszą podróż na największy kontynent, jakim jest Azja, a dokładniej do Turcji. Naszym miastem docelowym był Samsun, gdzie dotarliśmy po 20 godzinnej podróży. Na miejscu czekały na nas rodziny, które zdecydowały się nami zaopiekować. Pierwszego dnia pojechaliśmy do szkoły, gdzie poznaliśmy się z Francuzami, Turkami oraz Hiszpanami. Jeszcze nieco zaspani przystąpiliśmy do tworzenia komiksu w 3-osobowych grupach. Komiks miał opisywać zwyczaje oraz uroczystości typowe dla Turcji. Po pracy mieliśmy okazję lepiej poznać się z goszczącymi nas rodzinami oraz skosztować tureckich specjałów. Kolejne dwa dni były przeznaczone na wycieczkę w głąb Turcji. Amazja i Kapadocja, to miejsca w których mieliśmy okazję zobaczyć grobowce, jaskinie, wulkaniczne skały oraz podziemne miasto. W piątek o poranku wyjechaliśmy do Vezirkopru, gdzie zwiedziliśmy pobliskie meczety oraz mieliśmy okazję płynąć przez, niemal jak wyrwany z bajki kanion. Ciepły klimat, piękne widoki oraz kuchnia wraz z wyśmienitymi słodkościami z pewnością są czynnikami, które przyciągają miliony turystów z całego świata. Turystyce sprzyja też gościnność Turków.
Ostatnie dni naszego pobytu w Turcji spędziliśmy z przyjaciółmi z wymiany. Lecz i wtedy nie zabrakło atrakcji takich jak np. dyskoteka na statku czy też wyjście na paintball’a. Mimo krótkiej znajomości ze łzami musieliśmy się pożegnać z rodzinami oraz z przyjaciółmi. W niedzielę w nocy opuściliśmy Samsun.